Część z tych kosmetyków będzie zrecenzowana, jeśli coś Was zainteresuje, to napiszcie w komentarzu, a postaram się w miarę szybko napisać recenzję ;).
Od razu przepraszam za prześwietlenie - zdjęcia robiłam z lampą, bo było już ciemno.
Odżywki:
od lewej:
- Kallos Crema al Latte,
- Gliss Kur Ultimate Repair,
- Garnier z żurawiną i olejkiem arganowym,
- Garnier awokado i karite,
- Fructis Volume Restructure,
- Nivea Long Repair,
- Alterra z granatem i aloesem,
- Joanna Jedwab,
- Isana z olejkiem babassu,
- Joanna Naturia b/s z pokrzywą i zieloną herbatą,
- Artiste z keratyną,
- Artiste wzmacniająca,
- Bingo maska z drożdżami (na górze),
- Bingo maska z masłem shea (na dole),
- Kallos waniliowy.
- Gliss Kur Ultimate Repair,
- Garnier z żurawiną i olejkiem arganowym,
- Garnier awokado i karite,
- Fructis Volume Restructure,
- Nivea Long Repair,
- Alterra z granatem i aloesem,
- Joanna Jedwab,
- Isana z olejkiem babassu,
- Joanna Naturia b/s z pokrzywą i zieloną herbatą,
- Artiste z keratyną,
- Artiste wzmacniająca,
- Bingo maska z drożdżami (na górze),
- Bingo maska z masłem shea (na dole),
- Kallos waniliowy.
Szampony:
od lewej:
- Bobini "Mała Czarodziejka" o zapachu jagody,
- Eva Naturia z czarną rzepą,
- Elseve zwiększający objętość bez silikonu,
- Babydream.
Oleje:
od lewej:
- olej z pestek winogron,
- Alterra, olejek antycellulitowy z brzozą i pomarańczą,
Alterra, olejek do masażu z migdałem i papają,
- oliwka na rozstępy Babydream Fur Mama,
- olej lniany,
- olej rycynowy,
- olej krokoszowy.
Wcierki:
od lewej:
- Jantar,
- Isana, woda brzozowa,
- Saponics.
Pozostałe:
od lewej:
- Anna, nafta kosmetyczna z witaminami A+E,
- Mega Krzem - suplement diety,
- gliceryna,
- pokrzywa.
Prawdę mówiąc, byłam zaskoczona, że aż tyle tego mam - dopóki nie zebrałam wszystkiego w jedno miejsce nie byłam tego świadoma ;).
Używałyście jakichś produktów z wyżej wymienionych? Co o nich sądzicie?
Jeśli chciałybyście przeczytać recenzję któregoś produktu, to piszcie - na pewno się taka pojawi.
Dużo tego masz
OdpowiedzUsuńJa bym chciała recenzję szamponu Bobini
Wow duzo masz tego :)
OdpowiedzUsuńduża kolekcja :) jestem ciekawa drożdżowej maski z Bingo - mam kilka innych produktów tej firmy (ulubiona kuracja 12 ziół) ale ta konkretna maska bardzo mnie intryguje :P
OdpowiedzUsuńoglądam zdjęcia, oglądam i zastanawiam się gdzie już je widziałam.. no tak, WIZAŻ:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:D
Dokładnie - robiłam zdjęcia z zamierzeniem wklejenia na Wizaż, blog załapał się przy okazji :D.
Usuńa czemu rezygnujesz z farbowania henną khadi?
OdpowiedzUsuńRezygnuję, bo po miesiącu chciałabym farbować same odrosty, ale mam już trochę wypłukany kolor i muszę malować całość, żeby był tak intensywny, na jakim mi zależy. Z jednej strony szkoda mi pieniędzy, bo nie pracuję i ciężko mi wyskrobać 30 zł miesięcznie na farbę, a z drugiej strony lubię Khadi i nie chcę zostać ze swoim naturalnym kolorem... Nie wiem :/.
Usuńa wysłałaś efekty farbowania do khadi? dostałabyś jedną darmową;)
Usuńinteresuja mnie artiste:)
OdpowiedzUsuńRecenzję tej z keratyną znajdziesz tutaj: http://strasznik.blogspot.com/2012/02/recenzja-odzywki-intensywnie.html , mogę oczywiście napisać recenzję również też wzmacniającej ;).
Usuńdziekuje, a to juz nie trzeba:)
UsuńPokaźna kolekcja :) jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńMam pytanko co do farb Khadi - u Ciebie się nie wymywają całkowicie z włosów z czasem? Kurcze u każdego włosy reagują inaczej, i się boję późniejszych odrostów jak na stałe mi złapie farba. ;P
Do końca się nie miała okazji wymyć, bo co miesiąc odświeżam kolor :D. Po tym miesiącu są nadal znacznie ciemniejsze niż naturalne, myślę że jeśli farba wymywałaby się stale w takim samym tempie, to po jakichś 4 miesiącach wróciłabym do swojego koloru ;).
UsuńZawsze możesz później pofarbować chemicznie :D.
Właśnie ja bym chciała uzyskać tylko efekt naturalnego delikatnego przyciemnienia o 1-2 tony i ciągle mam dylemat. Zastanawiam się czy gdyby potrzymać Khadi krócej na włosach to może nie byłby efekt tak intensywny i boję się też trochę rudości. :P Bo u każdego jak obserwuję na blogach efekt po Khadi jest zupełnie inny w zależności na włosach. :) Ty farbujesz odcieniem Ciemny Brąz czy Orzechowy? :)
UsuńZawsze będzie większe prawdopodobieństwo wyjścia rudości po jasnym i orzechowym brązie (przez proporcje henny do indygo) niż w ciemnym brązie. Indygo wypłukuje się trochę szybciej i kolor może się stopniowo ocieplać (ja zauważyłam ochłodzenie po dodaniu kawy do mieszanki, ale też kolor dłużej trzyma, więc czy się skusisz :D).
UsuńJa farbuję na ciemny brąz.
Przejrzałam Twojego bloga żeby sprawdzić jaki masz obecnie kolor włosów... Wow, piękne, zadbane, długie... I jak tak na nie patrzę, to wątpię, żeby miał Ci na nich wyjść rudy odcień ;).
a jakbyś robiła glossa z odżywką?
OdpowiedzUsuńNiezły arsenał ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą odżywką z Nivea Long Repair :)
A ja jakoś nie mogę jej wymęczyć do końca, ostatnio silikony obciążają mi włosy :(.
UsuńNajprawdopodobniej wyjdzie mniej intensywny, ale możesz kupić jeszcze czarną hennę i mieszać;)
OdpowiedzUsuńDzięki kochane za odpowiedź :))
UsuńJeszcze będę czytać o mieszaniu henny poradniki w necie, ale trochę obawiam się jaki będzie efekt kolorystyczny :)
Nie ma sprawy :). Ja też się bałam przed farbowaniem, ale wyszło tak, jak chciałam ;).
Usuńniezła kolekcja odżywek:)
OdpowiedzUsuńja mam więcej szamponów, chyba z 10:P
O mamo, 10 szamponów :D.
UsuńMi one służą tylko do oczyszczania i zmywania olejów, więc stwierdziłam, że nie będę gromadziła więcej ;).
trochę tego jest :)
OdpowiedzUsuńfajna kolekcja :D
OdpowiedzUsuńco sądzisz o kallosie waniliowym?
OdpowiedzUsuńZamierzam wystawić mu recenzję, ale wstępnie - cóż... nie poleciłabym go raczej ;).
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym co sądzisz o masce drożdzowej z Bingo, jestem fanką tej marki, ale tej maski nie mam. Ma słabe opinie na kwc, ciekawa jestem, czy dla Ciebie też była nieciekawa?
OdpowiedzUsuńI jeszcze - jakie u Ciebie były efekty tej wody brzozowej z isany?
Recenzję maski wystawię jakoś niedługo, bo Ania także o nią prosiła. W internecie w ogóle ciężko o opinię tej maski (przynajmniej było, kiedy ją kupowałam), a jeśli już to kiepskie, czego nie rozumiem, bo moje włosy ją kochają :D.
UsuńWoda brzozowa przyspieszyła porost i wyskoczyło mi trochę babyhair. Teraz skończyłam Jantara, więc wrócę do niej na jakiś miesiąc. Generalnie dobry produkt, ale strasznie wielki i ciężko ją zużyć :D.
a ja proszę o recenzję olejku Babydream Fur Mama i wody brzozowej :)
OdpowiedzUsuńMonika
Zrobi się, akurat Babydream Fur Mama używałam ostatnio prawie na okrągło i właśnie wykończyłam ;). Tylko nie wiem czy uda mi się coś napisać w ten weekend, bo mam niestety nawał nauki :(.
Usuńspoko. kiedy bedziesz miala wolna chwile :-) Monika
UsuńKolekcja imponująca! Dała do myślenia, wracam do domu i zacznę liczyć swoje kosmetyki do włosów. Niestety moje włosy są kręcone i dosyć problematyczne, tak więc używam innych produktów niż Ty. Ale pewnie w tym gronie znajdzie się coś uniwersalnego. Zdradź proszę co to jest Saponics?
OdpowiedzUsuńWow dziewczyno ile tego masz ! Zazdroszczę Ci :)
OdpowiedzUsuńMój chlopak jak zobaczył moją półkę z kosmetykami to przeraził się i zrobił jej zdjęcie haha :)
OdpowiedzUsuń